Maję fotografowałam około miesiąca temu, w zaciszu jej rodzinnego domu.
W dniu sesji skończyła 4 tygodnie i okazała się śpiącą królewną, co pozwoliło na różne ujęcia i stylizacje.
Towarzyszył mi również Patryk- starszy brat, który okazał się moim pomocnikiem w wyborze akcesoriów do sesji.
Zapraszam na sporą dawkę ujęć uroczej Mai i jej rodziny
Komentarze